Le |
Wysłany: Śro 20:52, 11 Kwi 2007 Temat postu: 'A wicher wiał'- krótko o różyczce. |
|
Panna Roses... Słodka blondynka z niebieskimi oczami, pieszczotliwie zwana Różą, czy Różyczką. Osoba zmienna jak pogoda. Pełna paradoksów, nie zgodności, czy nie dogodzeń. Niezależna panna Roses.
14 maja, w słoneczny dzień Londynu, na świat przyszła Anabeth Vanessa Roses. Zodiakalnemu bykowi odrazu towarzyszyło wiele ambicji i aspiracji. Yale i Seth, rodzice Any, mało pchają się w jej życie. Typowi bogacze. Tymczasowo Anabeth uczy się na 6 roku w Hogwarcie, w Rawenclavie.
Śliczna dziewczyna o usposobieniu aniołka i niewiniąntka. Jest osobą silną, pewną siebie, sprytną i inteligentną. Sprawia wrażenie egocentrycznej, jaką nie jest. Pcha często nos w nie swoje sprawy. Tak naprawdę, to lubi pomagać innym. Nie umie patrzeć na czyjąś krzywdę. Brzydzi się złem i chamstwem, acz sama czasem kłamie. Sprawia wrażenie trudnej i skomplikowanej, choć jest bardzo prostolijną osobą. Potrafi wybuc niczym tornado, a wtedy lepiej uciekać. Lepiej z nią nie igrać, choć sama lubi przekomarzać się z innymi. Nigdy nie należy mówić, że się ją zna, bo nigdy nie można przewidzieć jej ruchu. Mimo licznych wad jest osobą bardzo sympatyczną i przyjazną. |
|